Złoty ruch pomagający na wszystko
Nawet, gdy ktoś podejmie już tą ważną decyzję o podjęciu aktywności i dbania o zdrowszy tryb życia niestety często okazuje się, że są to tylko krótkotrwałe postanowienia, zarówno z powodu braku silnej woli, jak i po prostu z braku czasu.
Będąc zabieganym i zestresowanym trudno znaleźć czas na cokolwiek, a tym bardziej na ćwiczenia.
Istnieje jednak pewna złota pozycja jogi, na którą zawsze można znaleźć czas, a które może przynieść ze sobą naprawdę bardzo pozytywne skutki.
Pozycja ta jest szczególnie przydatna, gdy ktoś zaczął już praktykować jogę i porzuca codzienne ćwiczenia z powodu braku czasu, czując się przez to winnym.
Nazywa się yin i polega na tym, by wyciszyć się, odstresować i odpocząć, a jednocześnie uspokoić sumienie, że nie zaniedbujemy ćwiczeń.
Jest to Pozycja Motyla, w której wystarczy posiedzieć zaledwie kilka minut.
Polega na tym, że siadamy na ziemi, łączymy podeszwy stóp, które tworzą wraz z nogami kształt rombu, zaokrąglamy plecy, rozluźniamy głowę i oddychamy głęboko.
Tak zrelaksowani możemy po kilku minutach ruszać na podbój kolejnego dnia.